Po bardzo długim, ponad miesięcznym zgrupowaniu najpierw w Hiszpanii, a potem w Portugalii w końcu przyszedł czas, by wrócić do Polski, aby złapać trochę oddechu i szykować się na kolejne starty. W tych nabliższych wyścigach udział wezmą inni kolarze z ActiveJet Teamu - ja wracam na razie do treningu w kraju.
W Classica de Loule nasze podejście będzie zupełnie inne. Jedziemy po konkretne wyniki, nie po dobre wrażenie.
Wolny czas spędzam w Polsce, ale treningów nie odpuszczam ani na chwilę. Powoli zaczynam myśleć o tym, co czeka nas w marcu.
W ostatnich dniach odpoczywam od wyścigowego rygoru, ale żebyście nie zapomnieli, że podobno jestem kolarzem, postanowiłem sięgnąć myślami do nadchodzących wyzwań.
Kilka dni temu zakończyliśmy wyścig Volta ao Algarve, w którym udział brało aż osiem ekip z cyklu World Tour. My oczywiście nie pojechaliśmy tam po zwycięstwo, ale po walkę i ciężką pracę, które mają przynieść efekty już podczas naszych najbliższych wyścigów w marcu i kwietniu.
Od kilku dni przebywam wraz z częścią zespołu w miejscowości Quarteira na południu Portugalii. Pierwszy dzień w Portugalii przywitał mnie piękną pogodą i upłynął przed obiektywem aparatu Szymona Gruchalskiego, który wykonał nam sesje zdjęciowa. Było sporo zabawy i śmiechu. Do południa pozowaliśmy w terenie na rowerach, a popołudniu przenieśliśmy się do studia.
Wyścig etapowy zawsze stanowi duże obciążenie dla każdego uczestnika. Jeżeli marzy się o osiągnięciu dobrego wyniku, czy nawet przejechaniu wszystkich odcinków, nie da się obejść bez odpowiednio przemyślanej i zaplanowanej regeneracji.
Odpowiednie nawodnienie i przyswojenie niezbędnych składników odżywczych to jedne z głównych warunków dobrego samopoczucia na trasie. Ewentualny błąd i żołądkowa rewolucja mogą skutkować nawet... wycofaniem z zawodów.
Dla tych co jeszcze mają opory przed zakładaniem kasku na głowę mam jedną radę - skończcie z tym wreszcie! Kask to nie obciach, a w wielu sytuacjach może uratować wasze życie i zdrowie.
Wiele pozytywnych informacji napłynęło w ostatnim czasie do naszego zespołu. Dyrektor sportowy Piotr Kosmala zadbał o bardzo dobry kalendarz startów, a co najważniejsze pozyskaliśmy nowego partnera - spółkę Orlen Paliwa.