Mickiewicz: "Trzymajcie mocno kciuki"
- Dwa tygodnie temu dostałem powołanie na zgrupowanie kadry u-23 w Zieleńcu. Bardzo mi było miło, że znów trener Tomasz Brożyna ujął mnie w składzie i miałem okazje potrenować wraz z kolegami z kadry. Pogoda była dobra więc można było w 100% wykorzystać okres przed Mistrzostwami Polski, które zaczynają się już od środy.
- Prosto ze zgrupowania pojechałem do Lubina, gdzie mieliśmy zbiórkę przed Memoriałem J. Grundmanna i J.Wizowskiego - dwa ostatnie wyścigi przed MP. Pierwszego dnia mięliśmy 135 km na rundach z dwoma podjazdami, krótkie ale porządnie wchodziły w nogi. Ja czułem się nie za dobrze, to był mój pierwszy start po dłuższej przerwie i trochę to odczułem, ale starałem się pomóc drużynie jak mogłem. Łukasz Bodnar zajął 4. miejsce na etapie.- Drugiego dnia było 170 km do przejechania po płaskiej, ale wietrznej trasie. Od startu było dużo ataków, ale kontrolowaliśmy wszystkie i w każdym z nich był ktoś ActiveJet Team. Przed premią lotną staraliśmy się porwać peleton i to się udało.- Później pojechała niegroźna ucieczka, a peleton prowadziła grupa CCC. My jechaliśmy z przodu chroniąc Łukasza od wiatru, który bardzo przeszkadzał tego dnia. Pod koniec tempo było mocne, peleton się rwał, ale w końcówce Konrad Dąbkowski pokazał co potrafi w sprincie i wygrał etap z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Bodzio również przyjechał wysoko i awansował na 3. miejsce w generalce. Gratulacje dla całej drużyny!- Mi pozostały 2 dni odpoczynku przed jazdą indywidualną na czas, gdzie będzie trzeba pokonać 40 km po dość wymagającej trasie. Start wspólny to już 180 km na bardzo dobrze znanej mi rundzie wokół Sobótki.- Trzymajcie mocno kciuki za mnie i za ActiveJet Team w środę, sobotę i niedzielę!
