Kilka dni po pierwszych w sezonie klasykach, nadszedł czas na pierwszą "etapówkę". W wyścigach z tak silną obsadą, nietrudno o wysoki stopień motywacji
Algarve zeszłoroczne i aktualne to dwa, trochę odmienne wyścigi. W tym sezonie organizatorzy postarali się o cięższą i bardziej wymagającą trasę, w ślad za czym poszło też wzmocnienie obsady. Na starcie nie zabraknie największych gwiazd kolarstwa. Będą spece od góry - Contador i Aru, mistrzowie sprintu - Kittel czy Greipel oraz eksperci od każdego terenu jak np. Michał Kwiatkowski.
Szykuje się trudny wyścig. Dwa górskie etapy i jeden pagórkowaty będą sporym wyzwaniem, dochodzi jeszcze jeden płaski odcinek i czasówka. Zobaczymy jak wypadniemy w tej konfrontacji. Sam zamierzam wkręcać się na obroty i powalczyć na jednym z etapów.
Jesteśmy bardzo zmotywowani. Nawet jeśli forma nie jest idealna, takich wyścigów nie można traktować treningowo. A ten zwłaszcza jest dosyć ważny, w kontekście dalszych startów. Nie znaczy to jednak, że jedziemy po to, by się prześcigać. Będziemy walczyć i na pewno wykorzystamy swoje atuty.