Mistrzostwa Polski w Sobótce to najważniejsza impreza kolarska w Polsce. W ostatnich tygodniach wyniki naszej ekipy nie były zachwycające, ale wierzę, że dysponujemy potencjałem zdolnym do walki o dobre miejsca.
Trasa mistrzostw w pewnym stopniu różni się od poprzedniej edycji. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do dłuższej rundy z jednym poważniejszym podjazdem, tymczasem teraz przyjdzie stanąć w szranki z krótszymi rundami (w sumie 13 rund po 18 kilometr) i kilkoma mniejszymi, ale powtarzającymi się podjazdami. Teren z pewnością jest trudniejszy, dlatego tylko najlepiej przygotowani mogą marzyć o przyzwoitych miejscach.
Patrząc na wyniki naszych kolarzy w ostatnich wyścigach, ogólna forma jest nieco daleka od ideału. Tak się złożyło, że akurat w tygodniach poprzedzających mistrzostwa Polski nie stawaliśmy na najwyższych miejscach. Oczywiście karta może się szybko odwrócić, na pewno jesteśmy w stanie o to powalczyć podczas niedzielnego wyścigu ze startu wspólnego. Mamy silny, solidny i doświadczony skład, który jest w stanie osiągnąć niezłe rezultaty. Nie ma mowy o jakimkolwiek odpuszczaniu, bo wtedy najlepiej nie startować.
Oczywiście konkurencja będzie silna, na miarę najważniejszego czempionatu w kraju. Wystartują Michał Kwiatkowski, Rafał Majka i kilku innych świetnych zawodników, którzy na co dzień ścigają się dla najlepszych zagranicznych ekip. Wyjątkowy charakter mistrzostw podkreśli transmisja na żywo w TVP Sport. Nikogo więc nie trzeba przekonywać, że czeka nas wyjątkowy wyścig.