Ostatnio sporo się dzieje. Zarówno jeśli chodzi o nasz skład na przyszły sezon - kontrakty podpisali przecież Paweł Bernas i Kamil Gradek - jak i o inne sprawy. Dzisiaj chciałem Wam opisać bardzo ciekawe wydarzenie, którego byłem uczestnikiem, a więc wizytę w siedzibie naszego sponsora - Action S.A. właściciela marki ActiveJet.
Wizyta w Action S.A. była miłą odskocznią od codziennych wydarzeń. Na miejscu zameldowaliśmy się w pełnym składzie. Oprócz części oficjalnej była okazja, by zwiedzić także nowoczesny magazyn Action S.A. Jestem pod wielkim wrażeniem. To prawdziwy gigant, w którym znajdują się tysiące paczek. Wszystko ma swoje miejsce, każdy zna swoje obowiązki, każdy wie co ma robić, nie ma mowy o bałaganie. Wszystko jest perfekcyjnie zorganizowane i sprawia, że w tym logistycznym kolosie - dziennie przez magazyn przechodzi kilkanaście tysięcy paczek z zamówieniami - działa bez zarzutów. A w planach są kolejne inwestycje, które pozwolą jeszcze zwiększyć zakres działalności.
Oczywiście na miejscu była okazja by porozmawiać z pracownikami. To wspaniali fachowcy, a prywatnie wielu z nich to zapaleni kibice kolarstwa, więc była również okazja, by wymienić kilka uwag dotyczących spraw stricte sportowych. Spotkanie odbywało się w bardzo miłej i luźnej atmosferze.
Na sam koniec miałem okazję do niezwykłej przejażdżki. Tym razem nie na rowerze, a specjalnym wózkiem, który wykorzystują pracownicy magazynu. Zabawa była przednia, a film z tego wydarzenia możecie znaleźć na moim profilu na Facebooku.
Korzystając z okazji chciałbym Wam podziękować za ciekawe pytania zadane za pośrednictwem FB. Obiecuję Wam , że udzielę odpowiedzi w ciągu najbliższych dni. Pozdrawiam.
