Franczak: ostatnie szlify przed TdP

Do Tour de Pologne został już niecały tydzień. Więc czas na ostatnie przygotowania. Dla mnie operacja "Wyścig Dookoła Polski" zaczęła się już kilka tygodni temu, teraz czas na ostatnie szlify. Ostatnie dni upłynęły mi w iście ekspresowym tempie. W ostatni weekend startowałem w amatorskim wyścigu na Słowacji. W tym konkretnym przypadku nie chodziło o jak najlepszy wynik, a raczej urozmaicenie formy przygotowań. Dzisiaj oraz jutro przede mną jeszcze ciężkie, kilkugodzinne treningi. Później już spokojnie. Trzy dni przed tak wielką imprezą nie da się już nagle wypracować formy, a zbyt duże obciążenie może przynieść zdecydowanie więcej złego niż dobrego. Więc już do samego startu czekać mnie będą spokojne ćwiczenia. Poza tym głównie regeneracja. W ostatnich dniach mocniej poćwiczę jeszcze sprinty oraz lotne finisze, tak aby płynnie wprowadzić w się w pierwsze etapy Tour de Pologne, a te w tym roku są zdecydowanie płaskie.

Tegoroczny Tour de Pologne rozpoczyna się w Gdańsku. Chciałbym uniknąć długiej i męczącej jazdy samochodem, więc najprawdopodobniej dwa-trzy dni przed startem zdecyduję się na lot samolotem z Wrocławia. Na miejscu będę miał jeszcze trochę czasu, żeby się skoncentrować. Skupienie  i moment samotności przed Tour de Pologne bardzo mi się przydadzą, będę mógł sobie jeszcze "w głowie", na spokojnie "przejechać" wyścig. Dzień przed startem czeka nas jeszcze oficjalna prezentacja, a to też ważny moment przy wyścigu aż tak wielkiej rangi. Później już to na co czekam, czyli koniec przygotowań, rozmyślań, a zacznie się prawdziwe ściganie!  

To również dobra okazja, aby zwrócić się do Was. Za pośrednictwem mojego profilu na FB otrzymałem od Was ogromne wsparcie. Dziękuje za życzenia i miłe słowa. Zawsze stanowicie dla mnie ogromne wsparcie, a widok kibiców przy trasie zawsze dodaje mi sił. Jeszcze raz dziękuję za wszystko i widzimy się na trasie Tour de Pologne! Trzymajcie również kciuki za pozostałych moich kolegów z reprezentacji Polski. Wszyscy tworzymy jedną drużynę!