Jak pewnie słyszeliście, Active Jet Team wystąpi o licencje ProContinental na kolejny sezon. Dla wszystkich osób pracujących w ekipie to świetna wiadomość, która pokazuje, że konkretne plany i konsekwentna realizacja potrafią przynieść pożądane efekty.
Active Jet Team od chwili powstania zmierza w bardzo dobrym kierunku. Nie ma mowy, by coś stało w miejscu. Zawsze idzie się do przodu i bez strachu podejmuje nowe wyzwania. Jednocześnie nie zapomina się o zdrowym rozsądku. Działacze twardo stąpają po ziemi, znają obecne możliwości grupy i nie porywają na coś, co na ten moment byłoby niewykonalne. Jestem pewien, że federacja bez problemu przychyli się do naszego wniosku i w przyszłym sezonie będziemy startować w drugiej dywizji.
W czym tkwi sukces Active Jet Team? Zwyczajnie każdy jest tu wielkim profesjonalistą w swoim fachu, począwszy od mechaników, masażystów, dietetyka po rzecznika prasowego, ludzi od marketingu, dyrektora sportowego czy prezesa. Poważne podejście całej otoczki przekłada się na dobre wyniki kolarzy w wyścigach, a to duża radość nie tylko dla nas, ale również dla sponsorów. Każdy tutaj ma wpływ na działanie drugiej osoby, w ten sposób tworzy się kolektyw, który na czele z prezesem Piotrem Bielińskim i dyrektorem Piotrem Kosmalą, już niejednokrotnie zademonstrował, że potrafi ścigać się z najlepszymi. Najwyższy czas wskoczyć na wyższy poziom!