Na tę chwilę nie jestem w stanie zawalczyć o czołowe miejsca Mistrzostw Polski. Na pewno jednak pomogę ekipie w spełnieniu wszystkich założeń.
Igrzyska Europejskie w Baku mocno zweryfikowały moje cele na najbliższe starty. Zdecydowanie nie znajduję się obecnie w optymalnej formie, która pozwoliłaby włączyć się do walki o medale Mistrzostw Polski. Na pewno będę odgrywał kluczowe role w realizowaniu założeń taktycznych, ale nie nastawiam się na wielką petardę w nodze.
Nasze wyniki przed mistrzostwami nie zachwycają. Sytuacja nie jest zbyt klarowna i pozytywna, ale jako ekipa zawsze mierzymy wysoko. Mamy swoje asy w rękawie. Są zawodnicy, którzy mogą zaskoczyć i liczyć się w grze o najlepsze miejsce.
Dla mnie Mistrzostwa Polski nie są ulubioną imprezą. Ostatni raz dobrze pojechałem w 2012 roku. W poprzednim sezonie, nieźle wyszła mi "czasówka", ale ze wspólnego dałem ciała na całej linii. W tym roku trasa jest nieco inna. Do swojego uczestnictwa podchodzę na luzie, trzymając się zasady: jak się nie uda to ok, jak pójdzie dobrze to fajnie. Zwyczajnie nie czuje się przygotowany na walkę o medale. Wolę za to pomóc ekipie w realizacji nakreślonych planów.