Starając się o licencję Pro Continental, ActiveJet Team szybko się powiększa. Kontrakty z naszą grupą podpisali naprawdę solidni kolarze i liczę, że staniemy się jeszcze silniejszą i świetnie zgraną drużyną.
Ostatnimi czasy dużo się w naszej grupie dzieje. Wiadomo, że dostanie licencji Pro Continental wymaga posiadania w zespole co najmniej 16 kolarzy. Dlatego też ActiveJet Team się zbroi, a dyrektor sportowy Piotr Kosmala dobiera dobrych zawodników pod kątem ich specyfikacji, tak abyśmy byli zgranym i kompletnym zespołem gotowym na wyzwanie każdego rodzaju. Bardzo ważne jest zgranie. By trafić do grupy nie zawsze decyduje to, czy ktoś jest akurat w tym momencie trochę lepszy, czy trochę słabszy, ale wiele innych czynników, tak by potem kolarz jak najlepiej wpasował się do zespołu. Bo 10 czy 20 kolarzy razem musi przede wszystkim stanowić kolektyw, by później w danym wyścigu wspólnie dać z siebie 100 procent na pomoc liderowi.
Jak do tej pory dołączyli do nas: Paweł Cieślik, Karel Hnik, Jordi Simon, Adam Stachowiak, Adrian Banaszek, Jiri Polnicky, Stanisław Aniołkowski, Norbert Banaszek, Paweł Charucki, Jonas Koch i Daniel Staniszewski. Widać więc, że nasza grupa rozrosła się naprawdę konkretnie i spełniamy już wymóg o posiadaniu 16 zawodników.
Już wcześniej znaliśmy się oczywiście z naszym nowymi kolegami - z jednymi więcej, z drugimi mniej. Często spotykamy się gdzieś na wyścigach w kraju i poza granicami. Moim zdaniem w takim składzie stworzymy naprawdę bardzo fajny zespół na nowy sezon, co przełoży się na całą masę sukcesów.
