BLOG / Michał Podlaski

Podlaski: instensywny sierpień

Przed nami druga, bardzo ważna część sezonu kolarskiego. Po blisko miesięcznej przerwie przyjdzie mi wrócić do ścigania i szczerze mówiąc nie mogę już się tego doczekać.

Nie udało się dostać na Tour de Pologne, ale tak jak już pisałem wcześniej, absolutnie nie traktuję tego jako porażki. Idę dalej z podniesioną głową i szykuję formę na ważne wyścigi. Będę trzymał kciuki za wszystkich Polaków, szczególnie za kolegów z ActiveJet Team, ale głównie skupiam się na swojej pracy.


Po przerwie od startów na pierwszy ogień czekają mnie dwa ciężkie klasyki w niełatwym, górzystym terenie, które bardzo lubię - Memoriał Henryka Łasaka i Puchar Uzdrowisk Karpackich. Zaraz po nich przeniesiemy się za południową granicę na Czech Cycling Tour. To z kolei czteroetapowa impreza kategorii 2.1 UCI. Z tego co widziałem, jest tam kilka naprawdę dużych podjazdów. Na szczęście sami będziecie mogli się o tym przekonać, bo będziecie mogli oglądać nasze zmagania "na żywo" w Eurosporcie. Po powrocie do kraju mam zaplanowane tylko kilka dni oddechu, by przygotować się do kolejnej jednodniówki z kategorią UCI, czyli Pucharu Ministra Obrony Narodowej. Starty w sierpniu zwieńczy Memoriał Stanisława Królaka w Warszawie.


Sami więc widzicie, że w najbliższym miesiącu będzie intensywnie. Będę przenosił się praktycznie ze startu na start, ale o to przecież w tym sporcie chodzi. Dlatego mam nadzieję, że forma, którą szlifowałem na zgrupowaniu w Tatrach teraz mi dopisze i zaprezentuję się z jak najlepszej strony.

O mnie

ksywka
Sutek
największy sukces
Górski Mistrz Polski
marzenie
Mistrz Polski ze startu wspólnego
więcej

Autorzy