BLOG / Michał Podlaski

Podlaski: świąteczny odpoczynek, ale potem mobilizacja

Wielkanoc to dla mnie w tym roku okres odpoczynku i spotkania z rodziną, bo tak się poskładało, że nie jedziemy żadnego wyścigu. Jednak zaraz po niej trzeba się zmobilizować, bo ActiveJet Team czeka wyścigowy weekend w Polsce, a potem bardzo ważny Tour of Croatia.

Po powrocie z Portugalii do kraju pierwszych kilka dni to standardowo raczej okres na rozluźnienie i regenerację. W Portugalii pojechaliśmy wyścig, który miał pięć etapów, więc organizm to odczuł. Patrząc na profile podczas tego wyścigu można wnioskować, że trasa była dość płaska, ale suma przewyższeń na każdym etapie sięgała około 1000 metrów, więc było to wymagające dla kolarzy. Dlatego teraz tuż przed świętami raczej spokojnie się "rozjeżdżam", tak by na nowo złapać świeżość.

Cieszę się, że w tym roku uda mi się spędzić Święta Wielkanocne w domu, bo w poprzednich sezonach różnie z tym bywało. Na przykład w ubiegłym roku w czasie świąt byliśmy w Niemczech na wyścigu w Kolonii, a teraz nasz kalendarz startów tak się ułożył, że spokojnie mogę spędzić ten okres w domu w gronie najbliższej rodziny.

I o ile ten świąteczny weekend będzie raczej odpoczynkiem, to zaraz po nim będę się musiał trochę pobudzić, bo już 11 i 12 kwietnia rozpoczynamy sezon kolarski w Polsce. Najpierw pojawimy się z ActiveJet Team w sobotę na Kryterium w Dzierżoniowie, a w niedzielę na Ślężańskim Mnichu w Sobótce, co w środowisku nazywamy "wiosennymi mistrzostwami Polski". Nie jest to co prawda wyścig UCI, ale wszyscy kolarze przyjeżdżają tam dobrze przygotowani i każdy chce powalczyć. Bardzo lubię ten wyścig, jego trasa bardzo mi pasuje. Potem czeka nas już prawdziwa gratka, czyli wyścig Tour of Croatia w dniach 21-26 kwietnia, w którym pojedzie wiele czołowych ekip, a transmisje z Chorwacji i nasze poczynania będziecie mogli oglądać "na żywo" na kanałach Eurosportu.

O mnie

ksywka
Sutek
największy sukces
Górski Mistrz Polski
marzenie
Mistrz Polski ze startu wspólnego
więcej

Autorzy