Już od samego początku funkcjonowania grupy ActiveJet Team mamy do dyspozycji autokar, który różni się trochę od tego popularnego środka transportu, ale w środowisku kolarskim takie przerobione pojazdy są powszechne. Taki kolarski autokar ma wewnątrz wszystko, co potrzebne nam do przygotowania, odpoczynku i relaksu.
Ten autokar to jest praktycznie nasz jeżdżący dom, bo spędzamy tam dużo czas, a udogodnień mamy co nie miara. Na pierwszy rzut oka - wygodne, skórzane kanapy, na których każdy znajdzie sobie miejsce. Jest też łazienka z prysznicami oraz oddzielna toaleta. Niedawno już o tym wspominałem - każdy lubi szybko wziąć prysznic po wysiłku i tak samo jest u nas. Nie musimy czekać aż do powrotu do hotelu, tylko szybko się odświeżamy i wskakujemy w czyste ciuchy. A mamy je w naszej szatni, gdzie każdy z kolarzy ma swoją podpisaną szafkę i wieszaki - tam możemy sobie przechowywać wszystko, co potrzebne.
Ważne jest też zaplecze gastronomiczne. Do naszej dyspozycji jest ekspres do kawy, by móc szybko mieć dostęp do tego napoju czy to przed, czy po wyścigu lub treningu, a także w trakcie jazdy między miastami. Do tego mamy lodówkę, więc nasz sztab jest nam w stanie na szybko przygotować pożywienie, kiedy to jest potrzebne. A potrzeby są różne. Czasem to tylko kanapki, ale jeśli zaraz po wyścigu ruszamy w drogę to masażysta Piotr Chmielewski gotuje nam ryż albo makaron, czyli wszystko to, co pozwoli nam uzupełnić ubytki energii po starcie, co jest bardzo ważne.
Do naszej dyspozycji są też telewizory z kanałami satelitarnymi - dzięki temu nasza podróż zawsze mija szybciej, a w wolnym czasie możemy też śledzić różne transmisje sportowe. Nie ma co mówić, autokar naszej grupy ActiveJet Team to pojazd na naprawdę najwyższym poziomie.