BLOG / Michał Podlaski

Podlaski: analiza trasy w Ponferradzie

Lada moment początek wyścigu ze startu wspólnego na mistrzostwach świata w Ponferradzie. Czeka nas aż 254,8 km pedałowania, a wszystko odbędzie się na 14 rundach po 18,2 km każda. Jak wygląda profil i czego należy się spodziewać po hiszpańskiej trasie?

 

 Trasę wyścigu ze startu wspólnego na mistrzostwach świata w Ponferradzie mam już bardzo dobrze przeanalizowaną. W przygotowaniu się do niej bardzo pomógł mi trener Jakub Pieniążek, z którym wieczorami wszystko omawialiśmy. Wygląda to bardzo ciekawie. Nie są to jakieś wielkie góry, ale te mniejsze, a częstsze podjazdy są ogromnie wymagające, o czym już się w tym sezonie przekonywaliśmy. Podobna charakterystyka towarzyszyła wyścigowi Skoda Cyklo Gdynia.

Tak naprawdę wszystko zależy od tempa, jakie narzuci peleton. Spodziewam się jednak, że wszystko będzie się toczyć bardzo szybko. Jest to w końcu tylko jeden wyścig, po którym ktoś zostaje mistrzem świata. Dlatego zapewne będzie szedł atak za atakiem. Te podjazdy nie są długie, ale można na nich dużo zwojować. Jest to taki typowy wyścig klasyczny, tak chyba najtrafniej można go określić. Wszystko odbywa się na rundach, a więc ta trasa będzie się powtarzać. Moim zdaniem selekcja odbędzie się samoczynnie, tempo zweryfikuje, kto jest naprawdę mocny.

Ostatnie dwie pętle to będzie istne szaleństwo i to na nich w czołówce będą się trzymać kolarze walczący o tytuł mistrzowski. A z nim może być różnie, bo należy pamiętać, że jesteśmy tak naprawdę już na końcu sezonu i wielu najlepszych zawodników ma już w nogach mnóstwo piekielnie ciężkich wyścigów. Zapowiada się naprawdę ciekawe i emocjonujące widowisko!

O mnie

ksywka
Sutek
największy sukces
Górski Mistrz Polski
marzenie
Mistrz Polski ze startu wspólnego
więcej

Autorzy