Konkurs rozstrzygnięty. Najtrudniejsza decyzja w tym roku podjęta. Strój kolarski ActiveJet Team wygrał...
Najpierw przypomnę o co chodziło. Na pożegnanie z sezonem 2015 odpaliłem na Facebooku konkurs, w którym do zgarnięcia były strój kolarski ActiveJet Team, bidon oraz smycz na klucze. Żeby mieć pewność, że sprzęt nie pójdzie na marne i trafi w dobre ręce, każdy uczestnik musiał przekonać mnie, dlaczego zasłużył na zwycięstwo.
Tymże sposobem narobiłem sobie trochę biedy :) Liczba odpowiedzi przekroczyła 200 i szczerze mówiąc, przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Wreszcie, po kilku godzinach czytania, przeglądania, zdecydowałem się wybrać argumenty na wagę wygranej.
Poniżej zwycięski tekst:
"Myślę, że wykorzystałbym odpowiednio gadżety z konkursu...Ponieważ jestem amatorem, inwestuję cały swój wolny czas od pracy/domu, oraz wolny kapitał w zdobywanie umiejętności i sprzęt. Na początku sezonu w pierwszym wyścigu doznałem udziału w kraksie (zostałem uderzony tylnym kołem w przednie przez to kierownica stanęła bokiem przy znacznej prędkości). Moje koła Mavica już się nie nadają...przejechałem na nich 20km. Następnego dnia również lekko nie było...ten sezon amatora był trudny pod względem finansowym, mimo to nie poddałem się i nie załamałem rąk i w lato zrobiłem wycieczkę do Stegny (razem 286km w jeden dzień ze średnią prędkością 31,93km/h na solo). Nadal pracuję nad sobą i nadchodzący weekend stawiam na jedną kartę, wszystko albo nic :) Chętnie pojechałbym te ostatnie wyścigi tego sezonu w takich gadżetach! "
Pasjonujące wypracowanie napisał Janusz Berendt. Gratulacje! Wyślij na prywatną wiadomość na Facebooku swój adres i czekaj na przesyłkę. Powodzenia w treningach! Oby noga podawała i przyniosła sporo radości.
