BLOG / Kamil Gradek

Gradek: podsumowanie pierwszego półrocza

Wrażenia po sześciu miesiącach ścigania. 

Pierwsze pół roku nowego sezonu nie wypadło jakoś źle. Na ogół nasze wyniki budziły duże zadowolenie. Dzięki dobrej postawie Pawła Bernasa wygraliśmy Vuelta Alentejo i „Grody”, dobrze pokazaliśmy na Mistrzostwach Polski w Sobótce oraz silnie obsadzonych wyścigach w Chorwacji i Norwegii.

Jeśli chodzi o moją postawę, czuję lekki niedosyt, zwłaszcza w okresie od końcówki marca do maja, kiedy długo nie mogłem złapać formy po chorobie. Czerwiec znacznie poprawił humory i udowodnił moją wartość jako „czasowca”. Najpierw przyszło dobre miejsce na Igrzyskach Europejskich w Baku, potem na Mistrzostwach Polski w Sobótce. Co prawda tą ostatnią „czasówkę” planowałem wygrać, ale nie można mieć wszystkiego. Tak czy inaczej było dobrze.

Przed drugą częścią sezonu czuję duża mobilizację. Nie jestem zmęczony poprzednimi wyścigami i mam nadzieję, że pokaże się jeszcze z bardzo dobrej strony. 

O mnie

ksywka
Gradziu
największy sukces
Zwycięstwo w Tour of China
marzenie
World Tour
więcej

Autorzy