BLOG / Kamil Gradek

Gradek: mistrzostwa Polski czas zacząć!

Pora na najważniejszą imprezę kolarską w Polsce zaraz po Tour de Pologne. 

Ostatnie dni znowu były dla mnie ciężkie. Na jednym z górskich etapów Tour de Suiss źle się poczułem i wspólnie z dyrektorem sportowym podjęliśmy decyzję, że odpuszczę dalszą rywalizację. Nie było sensu tego kontynuować. W takim stanie drużyna nie miałaby ze mnie żadnego pożytku.

Kilka dni odpoczynku w związku z wycofaniem dobrze mi zrobiło. Czuję się bardzo wypoczęty i mam nadzieję, że powalczę o swoje podczas Mistrzostw Polski w Sobótce. Już jutro wystartuję w „czasówce”, czyli konkurencji, która od dawna bardzo mi pasuje. W zeszłym roku dojechałem w mistrzostwach Polski na drugim miejscu, ale w tym już tak łatwo może nie być. Z kilku względów. Przede wszystkim nie mogłem poświęcić tyle czasu na przygotowania co poprzednio. Odbyłem tylko kilka treningów specjalistycznych i obawiam się, że to może nie wystarczyć do walki o najwyższe cele. Także poprzeczka będzie zawieszona dużo bardziej. W pełni sił jest Maciej Białobłocki, jeden z najlepszych czasowców w Polsce, a poza tym na starcie mają pojawić się jeszcze Łukasz Wiśniowski, Bartosz Huzarski, Maciej Bodnar i kto wie, czy nie Michał Kwiatkowski. Jednym słowem zjeżdża się cała śmietanka, która z pewnością zechce pokazać się kibicom z jak najlepszej strony.

Oczywiście nie złożę broni. Jestem właśnie po rekonesansie i jutro jadę z pełnym nastawieniem na zwycięstwo. Zobaczymy jak będę czuł się na trasie. Oby był to pozytywny dzień :)

O mnie

ksywka
Gradziu
największy sukces
Zwycięstwo w Tour of China
marzenie
World Tour
więcej

Autorzy