Nastał długo oczekiwany rok 2016. Rok dla naszego zespołu bardzo ważny, ze świetnymi sponsorami u boku i licencją pro-kontynentalną. To właśnie te czynniki sprawiają, że zbliżający się wielkimi krokami nowy sezon będzie dla nas wyjątkowy.
Podobnie jak w poprzednich latach naszą bazą przygotowawczą do pierwszych wyścigów będzie Calpe. Oficjalnie zgrupowanie rozpocznie się 12 stycznia. W tym roku odpuszczamy Challenge Mallorca, gdyż sezon będzie na tyle długi i wyczerpujący, że nie ma potrzeby startów już w styczniu.
Wraz z zawodnikami i trenerem ustaliliśmy, że przygotowania podzielimy na dwa zgrupowania. Pierwsze 12 stycznia, choć tak naprawdę kilku zawodników będzie już w Calpe wcześniej. Mają oni także już za sobą zgrupowanie w grudniu. Po dwóch tygodniach razem zawodnicy wrócą na kilka dni do domu, aby złapać trochę oddechu.
Jest to bardzo ważny element zgrupowania, o którym wielu zapomina. Nie najlepszym pomysłem jest przebywanie na zgrupowaniu non stop przez okres dłuższy niż 2-3 tygodnie. Po zimowej przerwie wyjazd na zgrupowanie jest czymś na co kolarze czekają, ale po kilkunastu dniach razem następuje zmiana. Odkłada się zmęczenie, następuje rozdrażnienie, wszystko nam zaczyna przeszkadzać, a doskonałe jedzenie śródziemnomorskie staje się z dnia na dzień mniej smaczne. Jeżeli zauważymy takie symptomy, to czas najwyższy choćby na kilka dni zjechać do domu, aby głowa odpoczęła.
Drugie zgrupowanie zaczniemy na początku lutego, a pierwszym startem najprawdopodobniej będzie klasyk Vuelta Murcia. Konkretnym testem formy będzie natomiast Volta Algarve, gdzie na starcie pojawi się wielu kolarzy z najwyżej półki, a i trasa jest urozmaicona z etapami dla sprinterów, górali, a także jazdą na czas.
Po Algarve kalendarz UCI jest ubogi w wyścigi etapowe. Właściwie w kalendarzu UCI Europe Tour mamy jedynie wyścig w Belgii. Reszta startów to klasyki i wyścigi kategorii 2.2 gdzie ekipy pro-kontynentalne nie mają prawa startu (chyba, że są zarejestrowane w kraju, w którym rozgrywany jest wyścig). W tym okresie z pewnością pojedziemy w kilku jednodniówkach, być może młodzi zawodnicy wystartują jako kadra w wyścigach 2.2, a wszystko to uzależnione jest od wyścigu Volta Catalunya.
Wystosowaliśmy prośbę o start w tym wyścigu i byłoby to wielkie wyróżnienie dla nas, gdyby organizatorzy rozpatrzyli ją pozytywnie. Volta Catalunya to wyścig World Tourowy z najwyższej półki. Z Katalonii pochodzi Jordi Simon, który już ostrzy sobie zęby na ten start, ale musimy jeszcze chwilę poczekać. Jeśli zaproszenie stanie się faktem, byłby to nasz pierwszy duży cel w sezonie 2016.
Pisząc o celach muszę wspomnieć o Tour de Pologne, gdzie oficjalnie otrzymaliśmy już zaproszenie od Czesława Langa. To będzie dla nas ogromny sprawdzian. Z ważnych dla nas i naszych sponsorów wyścigów wspomnieć należy o klasykach w Niemczech: Frankfurt, Berlin, Kolonia, Stuttgart, a może i World Tourowy klasyk w Hamburgu. Powalczyć o zwycięstwo będziemy chcieli w takich wyścigach jak Czech Cycling Tour czy Tour of Croatia.
Na swój sposób ważne też będą wyścigi w Polsce, ale chcielibyśmy aby na nich doświadczenie zbierali młodzi zawodnicy. Na pewno nie będzie dużego ciśnienia na wynik, gdyż ważniejsze będą dla nas starty zagraniczne i tam będziemy wysyłać zawodników w najlepszej formie. Na koniec wspomnę o Mistrzostwach Polski. To impreza, do której zawsze przygotowujemy się na 100%. W ostatnich dwóch sezonach zdobyliśmy łącznie 4 medale w elicie, ale wciąż brakuje tego z najcenniejszego kruszcu. Liczę na to, że po tym sezonie będziemy mieli już komplet!