2015-05-04
Dieta niskowęglowodanowa w kolarstwie

Sposoby żywienia kolarzy są różne, ale ich nadrzędnym celem jest dostarczenie odpowiedniej ilości składników odżywczych i przede wszystkim odpowiedniej ilości składników energetycznych. 

Powszechnie bowiem wiadomo, że dzienny wydatek energetyczny kolarzy, spędzających niejednokrotnie 5-6 godzin na rowerze, może przekraczać 5000-6000kcal. W związku z tym, szczególnie w kolarstwie zwraca się uwagę, na dostarczenie odpowiedniej ilości paliwa, którym są przede wszystkim węglowodany. W związku z tym wydawać by się mogło, że diety o obniżonej ilości węglowodanów nie powinny mieć zastosowania wśród kolarzy.

Stosowanie diet ubogich w węglowodany, może prowadzić do obniżenia wydolności organizmu, szczególnie w okresie intensywnych treningów i startów. Węglowodany bowiem nie tylko stanowią główne źródło energii podczas jazdy na rowerze, ale również są bardzo ważnych czynnikiem warunkującym regenerację organizmu. To właśnie ich podaż bezpośrednio po zawodach czy treningu pozwala na obniżenie katabolicznie działającego kortyzolu, co nie tylko przyspiesza procesy odbudowy, ale również wspomaga działanie naszego układu odpornościowego.

Charakterystyką diet niskowęglowodanowych jest najczęściej podwyższona zawartość białka i tłuszczy. Ten rodzaj żywienia, nie jest wskazany w okresie intensywnych treningów czy też startów. Niemniej jednak można go efektywnie wykorzystać w okresie przygotowawczym, jak również krótkotrwale w okresie przedstartowym. Spożywanie niskiej ilości węglowodanów w pierwszej kolejności prowadzi do obniżenia zasobów glikogenu do bardzo niskich wartości, a w konsekwencji do uruchomienia przez organizm alternatywnych źródeł energii. Głównym źródłem alternatywnej energii jest tłuszcz. Organizm może również sięgnąć po białka, ale wykorzystanie białek jako źródła energii jest dalece nieefektywne, stąd też chętniej organizm sięga po tłuszcze, niż po białko. W związku z tym, wykorzystanie diet niskowęglowodanowych może prowadzić do zwiększonego wykorzystania tłuszczy jako źródła energii, a tym samym do efektywniejszego uzyskania wagi startowej.

Niska zawartość węglowodanów w diecie prowadzi do adaptacji organizmu do zwiększonego wykorzystania tłuszczów i oszczędzania własnych zapasów glikogenu mięśniowego. Ponadto, po zastosowaniu krótkotrwałej diety niskowęglowodanowej, możemy uzyskać efekt tzw. superkompensacji przy powrocie na dietę wysokowęglowodanową. Ten sposób wykorzystuje się w wielu dyscyplinach o charakterze wytrzymałościowym, w tym również w kolarstwie. Zwykle zastosowanie 2-3 dni z niską zawartością węglowodanów, po którym następuje 2-3 dni diety wysokowęglowodanowej, przynosi efekt w postaci zwiększenia zapasów glikogenu mięśniowego do maksymalnie wysokich ilości. Takie postępowanie zalecane jest szczególnie przed długimi wyścigami klasycznymi liczącymi ponad 200km, czy też kilkudniowymi wyścigami etapowymi.

Decydując się na dietę niskowęglowodanową warto pamiętać, iż nie powinna być  ona stosowana w dni intensywnych treningów czy startów. Również w dni z niedogodnymi warunkami pogodowymi nie zaleca się stosowania diet niskowęglowodanowych, gdyż powodują potencjalny wzrost ryzyka infekcji. Dietę z niską zawartością węglowodanów można wykorzystać w okresie przygotowawczym, czy w okresie przedstartowym w celu uzyskania efektu superkompensacji. Natomiast intensywnym treningom czy zawodom, powinna zdecydowanie towarzyszyć dieta wysokowęglowodanowa.

 

Jakub Czaja

Twitter