Okazuje się bowiem, że nawet do
30-40% tkanki mięśniowej budują właśnie aminokwasy rozgałęzione BCAA. Aminokwasy
rozgałęzione nie wchodzą jednak tylko i wyłącznie w skład naszych mięśni. W
komórce BCAA możemy również spotkać w błonach innych struktur komórkowych, jak
również część aminokwasów rozgałęzionych jest we krwi. Na BCAA wskazywano m.in.
jako na struktury, które współzawodniczą z tryptofanem o dostanie się do mózgu.
Stąd też pod koniec lat 80-tych XX-go wieku, BCAA zdobyły wielką popularność
m.in. wśród kolarzy. Poprzez spożywanie aminokwasów rozgałęzionych liczyli oni
na obniżenie poziomu tryptofanu, a tym samym korzystny wpływ na nastrój przy
jednoczesnym zmniejszeniu uczucia zmęczenia ośrodkowego.
Niestety badania nad skutecznością
BCAA w odsuwaniu zmęczenia ośrodkowego wykazały, iż nawet duże dawki BCAA
rzadko kiedy wywołują korzystny efekt obniżając poziom zmęczenia. Pod koniec XX
wieku aż do chwili obecnej trwają natomiast badania nad wykorzystaniem BCAA w
przyspieszaniu regeneracji mięśniowej i przyspieszeniu budowy mięśni. Uważa
się, iż z pośród trzech aminokwasów rozgałęzionych, najsilniej na nasz organizm
działa leucyna. Stąd też w wielu preparatach, to właśnie leucyna występuje w
najwyższej dawce lub wręcz samotnie, aby każda porcja spożytego
suplementu/odżywki wykazywała się maksymalną skutecznością. Okazuje się bowiem,
że dodatek leucyny skutecznie wpływa na przyspieszenie regeneracji mięśniowej,
jak również zwiększa tempo syntezy nowych białek, w tym białek mięśniowych.
Zanim jednak sięgniemy po BCAA,
warto pamiętać, iż nasze mięśnie nie składają się tylko i wyłącznie z BCAA.
Poza BCAA nasz organizm posiada 17 innych aminokwasów, z których przynajmniej
część (aminokwasy egzogenne) musimy dostarczyć wraz z dietą, jeżeli myślimy o
pełnej regeneracji. Stąd też nie same BCAA, ale i pozostałe aminokwasy powinny
zostać uzupełnione przed/po treningu, jeżeli chcemy zapewnić maksymalne tempo
regeneracji i adaptacji organizmu do wysiłku. Zwykle zaleca się więc spożywanie
białka serwatkowego czy kazeinowego po zakończeniu treningu lub pod wieczór.
Białka serwatki czy kazeiny zawierają bowiem wszystkie aminokwasy, a nie tylko
BCAA. Także spożycie takiego pełnowartościowego białka może być więc lepszym
rozwiązaniem, niż spożywanie samych aminokwasów BCAA, szczególnie po mocnych
treningach. No, chyba że alternatywą po ciężkich treningach jest spożycie wyłącznie
wody lub napoju węglowodanowego. Wówczas lepiej jest spożyć same BCAA niż nie
spożywać nic, tak aby przynajmniej zapoczątkować proces regeneracji organizmu.