Giacomo Nizzolo (Trek-Segafredo) wygrał pierwszy etap wyścigu Tour of Croatia. W sprinterskim pojedynku Włoch pokonał Brytyjczyka Marka Cavendisha (Dimension Data) oraz Belga Timothy Duponta (Verandas Willems). Na ósmym miejscu finiszował Paweł Franczak z VERVA Activejet Team.
Pierwszy etap wyścigu Dookoła Chorwacji liczył aż 235 kilometrów. Dość szybko po starcie utworzyła się czteroosobowa czołówka w składzie: Rosjanin Alexey Kurbatov (Gazprom-RusVelo), Słoweniec Matej Drinovec (Adria Mobil), Kanadyjczyk Guillaume Boivin i Izraelczyk Guy Sagiv (obaj Cycling Academy Team).
Długi, płaski etap spowodował, że peleton pozwolił uciekinierom odjechać na ponad 10 minut. Dopiero w jego drugiej części powoli podkręcał tempo i zaczął się zbliżać do czołówki, której dawał się we znaki długi odjazd.
Najwięcej sił z czołówki zachował Boivin, który 35 kilometrów do mety zostawił współtowarzyszy ucieczki i samotnie pomknął do mety. Jego akcja trwała długo, bo złapany został dopiero na 5-kilometrowej finałowej rundzie w Varazdin.
Peleton szykował się do finiszu, a aktywni byli kolarze VERVA Activejet Team przygotowując dobrą pozycję dla Pawła Franczaka. Techniczna i wąska końcówka w mieście spowodowała dość spory chaos, w którym najlepiej odnalazł się Nizzolo sięgając po zwycięstwo.
- Końcówka była bardzo nerwowa, gdyż wielu zawodników szukało swojej szansy na finiszu. Wąskie ulice i zakręty nie ułatwiły zadania. Miałem spore wsparcie ekipy, ale nie do końca wyszedł mi ten finisz. Jutro też jest dzień i postaram się poprawić dzisiejsze ósme miejsce - powiedział Franczak.
