Belg Thomas De Gendt z Lotto Soudal po udanej ucieczce wygrał czwarte etap Volta Catalunya. Nowym liderem został Kolumbijczyk Nairo Quintana z Movistaru. Najlepszy z VERVA Activejet Team był Paweł Cieślik, który przyjechał 51.
Królewski etap Volta Catalunya rozpoczął się od 5 kilometrowego podjazdu, po którym uformowała się 10-osobowa czołówka. Jechali w niej bardzo dobrzy zawodnicy, ale wszyscy z dużymi stratami, więc nie zagrażali liderowi.
Sytuacja ta spowodowała, że peleton odpuścił odjazd, który maksymalnie miał 12 minut przewagi. Trzy premie górskie w drugiej części etapu spowodowały spore przetasowania w peletonie, a także w ucieczce. Peleton topniał z kilometra na kilometr, a w ucieczce najwięcej sił zachował De Gendt.
Belg był w stanie wytrzymać cały podjazd jadąc równym tempem i obronił swoją przewagę przed najlepszymi wspinaczami wyścigu, którzy na finałowym podjeździe stoczyli walkę o klasyfikację generalną. Najmocniejszy okazał się Nairo Quintana, który przejął koszulkę lidera.
VERVA Activejet straciła po etapie Jordiego Simona, który choć dojechał do mety, to czuł się źle i wieczorem dostał bardzo wysokiej gorączki i nie stanie na starcie piątego etapu.