2014-05-01
KWK: Gregor Muhlberger najszybszy na czas

Czwartkową jazdę indywidualną na czas wygrał austriacki zawodnik ekipy Tirol – Gregor Muhlberger. Na długiej i wymagającej trasie wykręcił on najlepszy rezultat, a przewaga uzyskana nad rywalami pozwoliła mu objąć prowadzenie w klasyfikacji generalnej Karpackiego Wyścigu Kurierów. W ramach czwartkowego etapu Karpackiego Wyścigu Kurierów, zawodnicy poddani zostali próbie indywidualnej jazdy na czas. I to nie byle jakiej, bowiem do pokonania mieli 30-kilometrowy odcinek, wiodący po krętych szosach czeskiej miejscowości Horni Lidec. Na trasie nie zabrakło stromych podjazdów i wymagających technicznych umiejętności zjazdów.

Jednym z pierwszych kolarzy, którzy wyruszyli dziś do walki o cenne sekundy, był młody Austriak Patric Schultus (Tirol), który na pokonanie całego odcinka potrzebował 44 minut i 14 sekund. Pobił on tym samym o przeszło 2 minuty zawodników, którzy na mecie zameldowali się przed nim. Był to jednak dopiero początek rywalizacji i wydawało się, że znajdzie się jeszcze sporo innych specjalistów od walki z czasem, którzy pobiją jego wynik.

Tak się jednak nie stało. Do mety docierali kolejni zawodnicy, jednak wszyscy okazywali się słabsi. Z dobrej strony pokazał się Szymon Rekita z Reprezentacji Polskim, jednak jemu do Schultusa zabrakło aż 51 sekund. Wskoczyć na prowadzenie próbował także inny z naszych rodaków, Przemysław Kasperkiewicz (Bauknecht Author), ale na mecie okazało się, że do pierwszego miejsca zabrakło mu 9 sekund. Najbliżej przejęcia pałeczki był lider klasyfikacji górskiej Tauron – Koen Bouwman (Jo Piels), który stracił do Austriaka zaledwie 2 sekundy.

Gdy zaczęto podejrzewać, że wynik Schultusa jest nie do pobicia, białą kreskę z impetem przekroczył jego teamowy kolega Gregor Muhlberger, nadrabiając nad nim aż 23 sekundy i tym samym sięgając po etapowe zwycięstwo. Ponieważ jadący w koszulce lidera klasyfikacji generalnej Jochem Hoekstra (Jo Piels) zdołał wykręcić dopiero 10. rezultat i stracił do Muhlbergera 1 minutę i 13 sekund, do Austriaka powędrowała także żółta koszulka Lotto dla lidera klasyfikacji generalnej.

Najlepszym Polakiem na 3. etapie został Kasperkiewicz, który zadowolić się musiał 4. pozycją. Taką samą lokatę zajmuje on również w klasyfikacji generalnej.

Twitter