Łukasz Owsian wygrał po solowym ataku wyścig Cyklo Gdynia. Zawodnik CCC Sprandi Polkowice odjechał od dwójki Błażej Janiaczyk (Kolss-BDC) i Paweł Bernas (ActiveJet Team) na 30 kilometrów do mety i utrzymał prowadzenie do samego końca.
Cyklo Gdynia tym razem przywitała kolarzy niską temperaturą, wiatrem i deszczem. Ściganie jednak było bardzo dobre, a rywalizacja zacięta od samego startu. Na początkowych kilometrach na czele znalazła się 12-osobowa grupa, w której jechali Kamil Gradek i ubiegłoroczny zwycięzca Michał Podlaski.
Wydawało się, że ten odjazd będzie skuteczny, gdyż bardzo szybko zaczął zwiększać przewagę, aż do ponad 3 minut. Wtedy jednak do ataku przystąpili kolarze CCC i ActiveJet. Mocne tempo uszczupliło o połowę peleton, który porwał się na rancie. Ucieczka zaczęła szybko tracić i już na półmetku rywalizacji mieliśmy nowe rozdanie.
Trwał atak za atakiem, aż do momentu, w którym na czele pojawiło się trio Owsian, Bernas i Janiaczyk. Kontrować próbował jeszcze Litwin Thomas Vaitkus, ale nie dał rady, choć w pewnym momencie był już bardzo blisko.
O losach wyścigu zadecydował podjazd usytuowany około 30 kilometrów przed metą. Tam zaatakował Owsian i zyskał szybko 20 sekund przewagi, którą systematycznie powiększał. Bernas i Janiaczyk nie byli w stanie zniwelować różnicy i to Owsian sięgnął po zwycięstwo w Cyklo Gdyni. Finisz o drugie miejsce rozstrzygnął na swoją korzyść Janiaczyk, a Bernas musiał zadowolić się trzecim stopniem podium.