Pierwszymi zawodnikami, którzy
uzyskali większą przewagę na trasie 140-kilometrowego etapu z Wysokie
Mazowieckie do Łomży byli: Bartosz
Pilis (Mexller), Emil Baekhoj Halvorsen (Riwal) i Oleksandr Golovash (Kolss).
Ich maksymalna przewaga tego dnia wynosiła blisko 3 minuty.
W peletonie pracowały ekipy CCC
Polsat Polkowice i Sante BSA. Przewaga zaczęła topnieć, a w pewnym momencie na
czoło wyszła ekipa Jo Piels, która wykorzystując boczny wiatr próbowała
rozerwać peleton. Ta sztuka im sięnie udała, ale przy okazji tego ataku,
zlikwidowano czołową trójkę.
Wtedy do ataku ruszyli kolejni trzej
zawodnicy: Franz
Schiewer (LKT Team Brandenburg), Siarhei Papok (Rietumu-Delfin) oraz Josef
Hosek (Bauknecht-Author). Prowadzące trio
dojechało do finiszowych rund w Łomży, gdzie samotnie zaatakował Czech Hosek.
Jego akcja zakończyła się dopiero na 3 kilometry do mety.
W końcówce atakować próbował Michał Podlaski, ale
ostatecznie doszło do finiszu z mocno rozciągniętego peletonu, gdzie najszybszy
okazał się Lammertink. Trzeci przyjechał Marycz, zachowując tym samym koszulkę
lidera wyścigu.