Ostatni etap Wyścigu "Solidarności" i Olimpijczyków
z pewnością nie można nazwać etapem przyjaźni. Już na pierwszym podjeździe do
ataku ruszyli nasi zawodnicy. Rozerwać stawkę próbował Michał Podlaski i Łukasz
Bodnar. Po kilku próbach w końcu uformowała się 11-osobowa grupa, w której
jechał Łukasz Bodnar.
Peleton porwał się na dwie grupy i już się tego dnia nie
połączył. W głównej grupie mocno pracowali kolarze Mexllera, broniąc koszulki
lidera. W momencie gdy przewaga czołówki wynosiła blisko minutę, odskoczyło z
niej dwóch kolarzy: Paweł Bernas (BDC) i Adrian Honkisz (CCC). Kontrować
później próbował Łukasz Bodnar, ale w goniącej grupie tempo wzrosło i chwilę
później został wchłonięty.
Dwójka śmiałków została dogoniona dopiero na finałowych
trzech rundach w Jarosławiu. Długo na kontrę nie czekali inni zawodnicy. Do
ataku ruszył kolejny duet BDC-CCC czyli Adam Stachowiak i Jacek Morajko.
Szybko zyskali kilka sekund przewagi i nie oddali jej aż do
mety. Po etap sięgnął Morajko, a w generalce prowadzenie utrzymał Zieliński. Najwyżej
sklasyfikowanym kolarzem ActiveJet Team był Michał Podlaski, który po 17.
pozycji na ostatnim etapie, zakończył wyścig na 12. miejscu.