Niemiec Jonas Koch z VERVA Activejet Team był szósty na mecie drugiego etapu Tour des Fjords. Wygrał Norweg Alexander Kristoff z Team Katusha. Liderem pozostał Australijczyk Leigh Howard z IAM Cycling, który finiszował drugi.
Bardzo długo trwała walka na trasie drugiego etapu, zanim utworzyła się ucieczka. Na 20 kilometrze peleton wjechał do tunelu, gdzie zjechał na 260 metrów pod poziom morza. Następnie droga prowadziła 4 kilometry pod górę, a na powierzchnię wyjechał porozrywany peleton.
Dopiero przed 60 kilometrem odjechało ośmiu kolarzy, którzy zbudowali 5 minut przewagi. Następnie do pogoni wzięła się ekipa lidera, wspomagana w końcówce przez Katushę.
W końcówce etapu peleton mocno zbliżył się do uciekinierów, a na ostatnim podjeździe przed metą atakował m.in. Czech Karel Hnik, który dołączył do czołowej grupy, ale ostatecznie na mecie finiszowała niespełna 50-osobowa grupa, w której było czterech przedstawicieli VERVA Activejet Team.
Po piątym miejscu na pierwszym etapie, tym razem szósty był Jonas Koch, który plasuje się na 12. miejscu w klasyfikacji generalnej.